Platrofmersi i nowocześniacy siedzą sobie w Sejmie i się nudzą. I zapewne robią filmiki na fejsa. Jak wiadomo, z rozumem u nich słabo. Jeden nawet opublikował, jak obalił posła Suskiego i się z dumę chwalił - i na ziemię! A że mają tam jeszcze siedzieć trzy tygodnie, to zmoże ich nuda, chyba że wpadną na jakieś fajne pomysły.
Dobrą okazją są Święta. A to parafrazować kolędy z nawalonym w trzy odbyty Maleńczukiem i Hołdysem, a to pobawić się opłatkiem, aż się doprowadzi katoli do białej gorączki. Pomysłów jest multum.
A potem? Przyjdzie zły PiS i pokaże w Wiadomościach i w spotach wyborczych. Czy to da zwycięstwo? Na pewno - i to wysokie. Tylko komu?
